w moim ogrodzie
weszłam do ogrodu
i ogród jakby zamilkł
ucichły ptaki
i pszczoły
a po chwili
już wszystko było w porządku
byłam jego częścią
*
siedzę pod drzewem
i myślę
"a gdybym tak była drzewem
czy ktoś by o mnie pomyślał?"
*
leżę na trawie
po niebie płyną obłoki
białe - nasycone zapachem jaśminu
a niebo takie błękitne
to rozpostarty kobierzec bławatków
*
już południe
słońce jak krągła pomarańcza
tryska sokiem promieni
ogród skąpany w blasku
lśni tysiącami barw
jak tęcza
*
podmuch letniego wiatru
ledwo wyczuwalny
niby muśnięcie skrzydeł motyla
niby pocałunki
bawi się z liśćmi jabłoni
*
jak brzęczące złociste monety
wylatują pszczoły
ze skarbca słodyczy
zbierają złocisty pył
i okruchy światła
*
pod niebem przeleciał ptak
zatoczył łuk i zniknął
przyleciał znowu
co go wzywa?
czy to wolność?
*
w głębi ogrodu cisza
słońce przedziera się
przez liście drzew
i tylko szmer strumienia
mąci godzinę spoczynku
pszczoły brzęczą sennie
dzień usypia wszystkich
*
nad rzeczką spokój
w cichej zatoce
słońce przegląda się
w lustrzanej tafli
za rzeką rozciągnięte pola
tu ogród się kończy
*
niedaleko rzeczki
tam, gdzie największy gąszcz
stoi świątynia Diany
opuszczona
lecz jeszcze
unosi się nad nią
aura przeszłości
białe kolumny lśnią w słońcu
może pamiętają czasy
dawnej świetności
*
jest letnie popołudnie
ogród śpi jeszcze
odpoczywa w cieniu drzew i krzewów
i tylko motyle
rozkoszują się ciepłem
tańczą na kwiatach
jak zwiewne baletnice
*
siedzę nad rzeką i marzę
w marzeniach widzę ogród
taki jak dziś
lecz między drzewami ktoś się skrada
cicho, bezszelestnie
cień zaledwie
i tylko ja widzę w nim kogoś
kto sprawi
że nie będę już taka
samotna
*
słońce jeszcze wysoko
ogród budzi się do życia
słychać gwizdanie ptaków
po drzewach skaczą wiewiórki
rude ogonki
migają w złotych promieniach
niebo pokryte obłokami
słońce jak złota korona
*
...
*
już zmierzch
słońce barwi obłoki
na malinowo i złocisto
wyglądają teraz
jak dojrzałe chryzantemy
niedługo noc obejmie świat
pora opuścić ogród
już uśpiony
gdzieniegdzie tylko
jakaś zbłąkana pszczoła
zabrzęczy sennie
[1994]
|